Home Assistant w służbie adminowi

Trochę inny temat niż dotychczas, ale pomyślałem że może okazać się ciekawy. O tym jak popularny Home Assistant może zostać wykorzystany do monitorowania serwerownii i infrastruktury sieciowej.

Jeszcze kilka miesięcy temu niespecjalnie się interesowałem tematyką smart home. W domu w którym mieszkam obecnie, zrobiłem sobie proste rozwiązanie oparte o centralę Satel Integra 128-WRL. Poza typowym alarmem, miałem zrobione sterowanie furtką, bramą wjazdową, powiadomienia o wycieku wody w pralni czy braku prądu w domu. To mi wystarczało. Od roku buduję własny dom – to dlatego nie mam czasu na bloga… 🙂 – i stwierdziłem, że czas jednak trochę zainteresować się tematem smart home. Wybór dla mnie wydawał się prosty. Jako użytkownik Apple, chciałem iść w kierunku czegoś zgodnego z Apple Homekit. Proste, natywne i dość popularne. Czytając różne artykuły trafiałem wielokrotnie na Home Assistanta (HA), ale nie bardzo czułem potrzebę zagłębiania się w jego możliwości. Oczy otworzył mi kolega Artur, który na Zjeździe MiŚOT w Kołobrzegu opowiadał na scenie o HA. Zrozumiałem wtedy czym jest HA i jakie możliwości oferuje. Zaraz po powrocie do domu postanowiłem spróbować. Pierwsze dwa wieczory poświęciłem na zapoznanie się z systemem i integrację tych urządzeń, które już miałem w domu. Sam nie wiedziałem, że mam tyle smart urządzeń 🙂 Zintegrował mi się od razu telewizor, kino domowe i kilka innych sprzętów. Jednak nie to mnie interesowało. Zakupiłem moduł ETHM-1 Plus do swojego Satela i dopiero wtedy zrozumiałem co daje HA. Po 30 minutach miałem sterowanie alarmem, bramą i furtką zintegrowane z HA. A chwilę później z… Apple Home 🙂 Tak, za pomocą integracji Homekit, udało mi się zrobić z 12 letniej centrali alarmowej rozwiązanie działające jak współczesny system smart home.

Apple Home po integracji z HA i Satelem

Gdy moja budowa weszła już w stan umożliwiający budowanie w nim sieci – czyli pojawił się dach i okna 🙂 – zacząłem pomału zasypywać dom różnego rodzaju czujnikami. Nie muszę chyba pisać co o mnie myślą budowlańcy… Internet na budowie był jeszcze przed wylaniem drugiego stropu, podobnie jak kamery 🙂 Zacząłem od zdalnego otwierania bramy garażowej. Było to przydatne abym mógł otwierać garaż fachowcom bez przekazywania im kluczy. Następnie zacząłem się bawić z czujnikami temperatury, myśląc przyszłościowo o monitorowaniu temperatury w poszczególnych pomieszczeniach. Wtedy poznałem elastyczność jaką daje HA. Zapoznałem się z protokołem Zigbee, który otwiera bardzo duże możliwości wyboru wszelkiego rodzaju czujników i modułów. Finalnie jednak zdecydowałem się na czujniki temperatury DS18B20 podłączone do ESP8266 z odpowiednim oprogramowaniem. Poznałem Tasmotę, HAA, oraz ESPHome, który okazał się dla mnie najciekawszy i dający największe możliwości. Jesienią zamontowali mi pompę ciepła i chciałem od razu monitorować jej pracę. Zacząłem od licznika energii i tak poznałem takie firmy jak Zamel czy Shelly. Zdecydowałem się na licznik Shelly 3EM, który oczywiście natywnie integruje się z HA. Miłym zaskoczeniem było to, że moja pompa (Rotenso Aquami) również daje możliwość integracji z HA i to lokalnie, z pominięciem jakichkolwiek chmur.

Dashboard mojej „kotłownii”

Moja budowa przeszła już w ostatnią fazę i w tej chwili wykańczamy (się) poszczególne pomieszczenia. Przyszedł czas na uzbrojenie mojej małej serwerownii czy jak to ją nazywamy kablowni (miała to być kotłownia, ale że zrezygnowałem z gazu i zostały tam same kable, to została kablownią). Podczas przygotowywania okablowania i szafy rack zrozumiałem, że HA można wykorzystać znacznie szerzej niż tylko do smart home. Czyli do monitorowania naszych serwerownii. Na pewno nie odkryłem koła na nowo, bo widziałem już takie rozwiązania choćby u kolegów w Raciborzu. Myślę jednak, że warto o tym napisać. Być może to kogoś zainspiruje, bo możliwości są niemal nieograniczone.

Ok, no więc wyobraźmy sobie, że stosunkowo niedużym kosztem możemy monitorować sobie temperaturę serwerownii, szaf, czy dowolnego innego elementu do którego można przyczepić czujnik. Podobnie z wilgotnością. Popularny DS18B20 kosztuje ok 10zł, a DHT22 ok 20zł. Najtańszy moduł z ESP8266 kosztuje ok 15zł. Ja jednak upodobałem sobie Sonoffy Basic, bo za kwotę ok 35zł dostajemy urządzenie z obudową, zasilane 230V i w gratisie mamy jeszcze przekaźnik do sterowania jednym obwodem.

Inne pomysły? Wielu z Was ma wyniesione w teren OLTy zamknięte w szafach. Wyobraźcie sobie że w jednym miejscu widzimy parametry każdej szafy. Temperaturę, stan alarmu, pobór prądu, informacje o otwarciu szafy. Możemy nawet dostać zdjęcie z kamery za każdym razem jak ktoś otworzy szafę. Monitoring to jedno, ale dostajemy jeszcze narzędzie do automatyzacji. Temperatura wzrosła? Włączamy klimatyzator A bo jest mniej prądożerny, od klimatyzatora B, który jest backupem. Zbyt długie otwarcie drzwi może np. wyłączać klimatyzator, itd.

HA można też wykorzystać do monitorowania urządzeń sieciowych. W prosty sposób udało mi się zintegrować mój NAS Synology, UPSa APC czy router Mikrotik. Możemy też monitorować stan VMek z Proxmoxa. Możliwe jest dodawanie poszczególnych OIDów SNMP co może nie jest jakieś wybitnie wygodne, ale dające spore możliwości. Można również monitorować urządzenia po ICMP. To wszystko uzupełnia bardzo elastyczny mechanizm alertowania. Alarmy możemy wysyłać na aplikację, mailem, czy np na komunikator (Telegram, Slack, itp.).

Monitoring mojej domowej „serwerownii”
Dashboard zużycia energii przez mój dom (jeszcze nie zamieszkany)

Temat poruszyłem bardzo szczątkowo. Raczej w formie zajawki. Ja się wciąż uczę HA, bardzo mnie to zaczęło wkręcać. Jeżeli temat okaże się interesujący, to może zacznę podrzucać jakieś ciekawe rozwiązania. Wiem, że kanałów i stron na temat HA jest sporo, ale chciałbym zwrócić uwagę właśnie na zastosowanie HA do monitorowania naszych serwerownii, a to już jest węższa kategoria 🙂 Warto tutaj poruszyć temat sieci LoRaWAN, którą buduje Grupa MiŚOT. Będzie to na pewno element, który może pomóc w monitorowaniu naszej infrastruktury. Artur na Zjeździe MiŚOT pokazywał np. czujnik otwarcia muf światłowodowych, który wykorzystuje właśnie sieć LoRaWAN. IoT to naprawdę ciekawy temat i myślę że zostanie z nami na długo.

Zapraszam na grupę Artura na FB poświęconą Home Assistant. Grupa liczy już prawie 20k członków i jest naprawdę fajną bazą pomysłów.